"Czarne Wesele" — Kluki
W majówkę uczniowie uczęszczający na język kaszubski spędzili kilka niezwykłych godzin wśród wiejskich zagród sprzed stu lat, gdzie toczy się spokojne życie, gdzie kobiety i mężczyźni wykonują swoje codzienne zajęcia.
Zaglądając do muzealnych chałup i w obejściach uczniowie mogli podejrzeć krzątające się kobiety, z których jedne prały i maglowały bieliznę, inne przędły nici na kołowrotku i tkały na krosnach, a jeszcze inne robiły masło w kierzynce i smażyły pyszne drożdżowe wafle. Mężczyźni tymczasem szyli i naprawiali sieci rybackie, wyplatali kosze, dłubali klumpy dla koni. A wokół wszystkich zagród roznosił się zapach pieczonego chleba. Ale maj na ówczesnej wsi słowińskiej to przede wszystkim pora kopania torfu.
Nasi uczniowie również próbowali swych sił w pozyskiwaniu torfu.
Dorota Zmuda Trzebiatowska
Małgorzata Zielińska